|
Literatura Wszystko o literaturze i innych sprawach
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Derial
Znany pisarz
Dołączył: 01 Lip 2005
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: SILESIA
|
Wysłany: Sob 13:41, 13 Sie 2005 Temat postu: Adaptacje |
|
|
Jakie waszym zdaniem zadanie ma pełnić przenoszenie na ekran dzieł pisanych? Czy chodzi o to aby przyciągnąć potencjalnych czytelników do książek, czy też odciągnąć ich od nich, bo przecież "jak już widziałem film, to po co będę czytał książkę?". Wg mnie większość kinowych adaptacji jest tak kompletnie denna, że po prostu szkoda marnować czas na siedzenie w kinie (przed TV). Jeśłi miałbym polecić jakieś filmowe adaptacje książek, to z pewnością byliby to "Skazani na Shawshank" lub "Zielona Mila", chociaż "Imię róży" także zasługuje na uznanie. Ale jak wiadomo wyjątek potwierdza regułę. A ta z kolei jest taka, że większość "filmowych książek" to po prostu chęć zarobienia paru milionów dolarów, a co jest lepszą reklamą niż nazwisko sławnego pisarza na plakacie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anne
Mól książkowy
Dołączył: 13 Lip 2005
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Sob 15:31, 13 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Ja dosyć często przekonuję się do książek dopiero po obejrzeniu jakiegoś filmu ("Wcale aż takie nudne nie było, może i by można przeczytać..."). Jednak w większości to adaptacje np. "Krzyżaków" powodują, że lekturę czyta jakieś 10% tych, którzy mieli przeczytać. Reszta film ogląda.
Choć przyznam się bez bicia, że poddałam się przy "Robinsonie Cruzoe" i postanowiłam obejrzeć film. Że zasnęłam na filmie to już inna sprawa.
Z jedynych adaptacji, jakie mi się podobały, wymienić mogę "Przeminęło z wiatrem", "Śniadanie u Tiffany'ego" i mój ukochany musical "Upiór opery". Jednak "Upiór..." w wersji książkowej podobał mi się o wiele bardziej niż film. Brakowało mu tylko muzyki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Derial
Znany pisarz
Dołączył: 01 Lip 2005
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: SILESIA
|
Wysłany: Sob 16:20, 13 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
anne napisał: |
przyznam się bez bicia, że poddałam się przy "Robinsonie Cruzoe"
|
Dokładnie tak jak ja. Przeczytałem może ze 150 stron i zwątpiłem. A toż to klasyka literatury.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Linda
Średniozaawansowany
Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z lasu
|
Wysłany: Sob 16:33, 13 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Lugię czasem obejrzeć ekranizację książki aby przekonać jak reżyser podszedł do wizualizacji danej książki. Bardziej od książki "Władca pierścieni" podobał mi się film. Reżyser zmienił kilka postaci na takie o bardziej "współczesnych" poglądach. Np. Arwena w książce opisana jest jak siedzi sobie w czepku i haftuje, a w filmie jest bardziej "wyzwolona". Ratuje Froda przed Nazgulami, w książce zrobił to inny elf - oczywiście mężczyzna. Bardziej od książki podobał mi się też film "Imię róży". Na równi z filmem podoba mi się książka "Forrest Gump". Natomiast seria Harrego Potera podobają mi się bardziej książki od filmu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|